KAPŁAN DRUGIM CHRYSTUSEM
kwiecień 2020
kwiecień 2020
„Dzisiejsza niedziela (…) przypomina nam beatyfikację [Ojca Kolbego] (…). Było to podczas sesji zwyczajnej Synodu Biskupów (…). Paweł VI (…) przypomniał o wielkości katolickiego kapłaństwa; kreśląc jak gdyby portret Ojca Kolbego, (…) mówił: «Skoro kapłan jest człowiekiem Bożym, jest drugim Chrystusem, jest znakiem działania łaski, która przeniknęła historię jego życia: Boże Miłosierdzie wezwało go, wybrało i upodobało sobie w nim. Bóg umiłował go w sposób szczególny; obdarzył go szczególnym charakterem, a tym samym przysposobił do sprawowania władzy Bożej; rozmiłował go w sobie do tego stopnia, że dojrzał w nim gest miłości — najpełniejszy i największy, do jakiego zdolne jest serce człowieka: całkowitej, nieustannej, szczęśliwej ofiary z samego siebie… Zdobył się na odwagę złożenia swego życia w ofierze, tak jak Jezus, w ofierze za innych, za wszystkich, za nas» (13 października 1971 r.).
Pamiętam słowa kardynała Duvala, przewodniczącego Synodu, który wspominając o beatyfikacji Ojca Maksymiliana Kolbego stwierdził: «Jego świadectwo jest żywe i jasne. Jestem księdzem katolickim — powiedział w obozie koncentracyjnym. Żaden kapłan nie wątpi o swojej tożsamości, gdy trzeba poświęcić się dla braci. Przykład Ojca Kolbego był dla naszych prac niezrównaną nauką». Również nieodżałowany kardynał Wyszyński, Prymas Polski, podkreślał wówczas, że w Ojcu Kolbe Opatrzność Boża ukazała wzór współczesnego kapłana: «Kapłana, który oddaje życie w komorze głodowej za swojego brata, więźnia; kapłana, który przyjmuje śmierć, by ratować życie drugiego człowieka — wiernego naśladowcy Chrystusa, którego kapłaństwo trwa na wieki, a więc i dziś» (18 października 1971 r.).
Pragnę w dniu dzisiejszym wyrazić pragnienie, aby ta więź pomiędzy św. Maksymilianem a powołaniem, życiem i posługą kapłanów, uwydatniona przez Pawła VI i Synod Biskupów, odnowiła się i utrwaliła jeszcze bardziej po jego kanonizacji.”
(Jan Paweł II, 18 października 1982)
28 kwietnia 1918 roku Maksymilian Kolbe został wyświęcony na kapłana przez kard. Basilio Pompilij w kościele św. Andrzeja della Valle. W jednym z listów zaadresowanych do matki pisze: „Całą tę sprawę uznaję z wdzięcznością jako dar uproszony przez Niepokalaną naszą wspólną Matuchnę. (…) Całą też mą ufność na przyszłość w Niej pokładam” (PMK 19).
Następnego dnia po święceniach Ojciec Maksymilian odprawił swoją mszę prymicyjną w kościele św. Andrzeja delle Fratte, przy tym samym ołtarzu, przy którym Niepokalana ukazała się Alfonsowi Ratisbonne. Na swoim obrazku prymicyjnym napisał: „«Cóżem ja jest, Panie, iżeś mię przywiódł aż dotąd?» (2 Sm 7,18). «Bóg mój i wszystko»” (PMK 875).
W tym czasie wymuszonego postu eucharystycznego doceńmy jeszcze bardziej wielkość Mszy świętej, która jest „centrum i szczytem życia chrześcijańskiego” i módlmy się, aby nigdy nie zabrakło w ludzie Bożym kapłanów, którzy uwieczniają w czasie ofiarę Eucharystyczną.
.
rozważanie na kwiecień 2020